JEDNYM Z WAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ wystawy Audio Video Show 2023 była premiera przetwornika cyfrowo-analogowego Equinox Evo firmy Fezz Audio. Był to pierwszy DAC w ofercie tej firmy, o musiało wzbudzić ciekawość. Ważniejsze było jednak to, że został zaprojektowany przez jednego z najbardziej rozpoznawalnych na świecie polskich konstruktorów, Łukasza Fikusa, znanego jako LampizatOr. Równie dopracowany był jego dizajn, w którym mowa jest o doskonałym projekcie plastycznym, z wyoblonymi krawędziami oraz zagłębieniem w górnej ściance, w którym umieszczono lampy.
Najnowszy produkt tej firmy, wzmacniacz słuchawkowy Ovo Evo, również został zaprojektowany przez nowego projektanta, w tym przypadku pana Jakuba Korpacza, obecnie głównego inżyniera firmy Fezz Audio, i dzieli z Equinoxem tę samą obudowę. Evo jest bowiem wzmacniaczem w pełni lampowym, typu single-ended, pracującym w klasie A, z półprzewodnikowym zasilaczem. W dodatku oferującym wyjścia zbalansowane.
W dodatku jest wzmacniaczem opartym nie o triody małej mocy, a o pentody EL84, stosowane przez producentów we wzmacniaczach „kolumnowych”, że przywołamy, chociażby, japońskie marki Leben (CS300) oraz Aurorasound (HFSA-01, test → TUTAJ). Kiedyś można było również kupić wzmacniacze → IFI AUDIO STEREO 50), → MY SOUND CUBE, → DIMD PP10 STEREO czy Luxman NeoClassic SQ100.
To, obok EL34, moje ulubione, wręcz ukochane pentody mocy. Od wszystkich innych testowany wzmacniacz różni się jednak tym, że na wyjściu pracują transformatory toroidalne….
Czytaj cały TEST