W podsumowaniu czytamy:

ŻEBY POZOSTAĆ W DOBRYM NASTROJU, kończąc odsłuch Diablo 2 wybrałem ze swojej playlisty utwór Cyber PRL VITO BAMBINO. Świetny kawałek, motoryczny i z niskim, mocnym basem. Miałem więc otwarty wokal Mateusza Dopieralskiego, a pod spodem, ale dalej w planach, elektronicznie wygenerowane dźwięki. I nawet uderzający co któryś takt, w lewym kanale, dźwięk blachy nie był przegięty.

Z Diablo 2 był to wyjątkowo zwarty wewnętrznie i kontrolowany przekaz. Otwarty i mocny, bez cienia ocieplenia. Ale cale przez to nie za jasny, ani nie za suchy. iFi pokazuje, że to rzeczy wynikające bardziej z braku informacji niż z takiego, a nie innego ukształtowania barwy A pokazuje, bo jest wyjątkowo rozdzielczy. Urządzenie sprawdzi się zarówno w roli DAC-a/przedwzmacniacza, jak i DAC-a/wzmacniacza słuchawkowego, a w tej drugiej roli jest jeszcze ciekawszy. Dziesięć lat w ciągu których iFi szlifowało swoje rozwiązania to dobre lata, a Diablo 2 – znakomity.

Pełny tekst recenzji